Zespół Parafialny Caritas oraz parafia byli organizatorami Pikniku Parafialnego w Ochli. Bawiono się do wieczora.
Największym zainteresowaniem maluchów, zgodnie z przewidywaniami, cieszyło się puszczanie baniek mydlanych, pokazy karate i zabawy z klaunem Wesołkiem.
Zabawa trwała całe popołudnie, aż do wieczora. Zgromadzonych na dobre rozgrzały pokazy karate, a szczególnie łamanie desek, za pomocą uderzeń ręką i kopniaków.
– Historia festynów w Ochli sięga już 18 lat – mówi Dorota Bojar, współorganizatorka imprezy. – Od dwóch lat urządzamy je w obecnej formie, dla całych rodzin. Cieszymy się, że mieszkańcy Ochli tak licznie odwiedzają to miejsce w niedzielne popołudnie. Można dobrze zjeść, wypić dobra kawę i, a maluchy mają całą moc atrakcji.
Przy okazji obchodzono również Dzień Ojca. Każdy maluch mógł wręczyć tacie okolicznościową laurkę.
Impreza odbyła się dzięki wsparciu finansowemu radnych Prawa i Sprawiedliwości z zielonogórskiej rady miasta.
(ds)